Opinie
Witam byliśmy w tym gospodarstwie pokój czysty salon zwierzątka a szczególnie piesek Kira Mili właściciele polecamy Jedyny minus brak internetu ale tak poza tym cisza spokój poranny i wieczorny śpiew ptaków widoki cudne Dz iekujemy i zapewne jeszcze do państwa przyjedziemy pozdrawiamy serdecznie Marzena Roman i piesek mela
Mili gospodarze, super jedzenie. Cisza i spokój. Obiekt z klimatem w sielskim otoczeniu. Nic tylko wypoczywać.
Spędziliśmy tu Sylwestra 2021 w większym gronie. Bardzo sympatyczne i dobrze zagospodarowane miejsce. Duże, ciepłe, dobrze wyposażone pokoje i łazienki. Wspaniała domowa kuchnia, można tez korzystać z aneksu kuchennego. Gospodarze gościnni, ale dyskretni. Dobre miejsce wypadowe do wycieczek po ziemi kieleckiej. Polecam dla turystów i na wczasy.
Przepiękne odludne miejsce, usytuowane w leśnej głuszy, gdzie na każdym kroku czuło się nastawienie: gospodarzy i ich dzieci, zwierząt gospodarskich i domowych, pachnącego drewnem, przestronnego i dopieszczonego domu oraz leśnego Orłowińskiego otoczenia - na to, by goście wyjechali stąd szczęśliwi!!! Na dodatek można było zjeść produkty nie znające przemysłu, czyli własnego wyrobu: od chleba, przez wędliny, wędzonki, serki z czarnuszką i orzeszkami aż po absolutnie oryginalną przepyszną zupę pokrzywową!!! Żal było wyjeżdżać!
Gorąco polecam to miejsce na wypoczynek, bardzo przyjemne pokoje, spokój, otoczenie przesympatycznych zwierzaków, bardzo mili i cierpliwi gospodarze którzy dbają o dobre samopoczucie gości. Co może być ważne - bardzo słaby zasięg w telefonie, co ostatecznie okazało się kolejnym atutem tego miejsca. 4 dni offline o dziwo wyszło wszystkim na dobre ;)
W świętokrzyskiej krainie czarownic cała magia znalazła swe miejsce w niezwykłym domu Pani Eli, Pana Henia i ich świetnych dzieciaków. KUŹNIA to miejsce gdzie zwierzaki żyją z sobą w symbiozie, szczęśliwe, zadbane i gdzie nikt nikomu nie wadzi. Gdzie panuje miłość, spokój, cisza. Gdzie można wsłuchać się w siebie, odpocząć od zgiełku. Miejsce, a nade wszystko jego gospodarze mają wielkie serducho i są mega sympatycznymi ludźmi. A te posiłki! Domowe choć niezwykłe- choćby taka zupa z pokrzywy! Pycha! Do tego te pieczone chlebki, świeże serki, robione masełko..nie mówiąc o mleczku czy jajkach :) Pokoiki przytulne i bardzo czyste. Świetna też to baza wypadowa na większe i mniejsze eskapady. Z całego serca polecam bo takich miejsc ze świecą szukać...
No i znaleźliśmy raj na ziemi:-). Pierwszy raz byliśmy w Borowe w lipcu. Spędziliśmy weekend. Decyzja zapadła błyskawicznie. Wracamy tu za miesiąc. I tak zamiast podróży w dalekie strony wybraliśmy pobyt u Ani. Atmosfera jaką tworzą gospodarze oraz klimat zachwyciła nas. Byliśmy otoczeni troską, życzliwością. Na drogę dostaliśmy jabłuszka i słoiczek domowych przetworów Ani oraz piękny uśmiech. Wrócimy tu jeszcze na pewno. Może na jesieni. Dziękujemy:-) i pozdrawiamy wszystkich z Kuźni Talentów (łącznie z cudownym psem Capi)
Jestem mocno zachwycona tym wspaniałym miejscem. Spełniło ono moje wszystkie oczekiwania. Przemili właściciele dopełniają tylko uroku całemu miejscu. Pokoje duże, bardzo czyste. Domek prześliczny. A jeśli chodzi o jedzenie: POLECAM!!!! Przepyszne. Z mamą znalazłyśmy wszystko czego potrzebowałyśmy. Spokojnego miejsca i to przy samym lesie. Miłej atmosfery oraz jescze raz podkreślę przepysznych posiłków.Dziękujemy z całego serca za udany pobyt
Rewelacyjne miejsce na spędzenie rodzinnie czy z przyjaciółmi czasu .Mili gospodarze , jedzenie ,,palce lizać,, a te pieczone chlebki swojskie masełko czy serki .... już nie mówiąc o jajkach ,,, dla dzieci tym bardziej smaczniejsze ze sami mogli pozbierać z kurnika .. -moje smaki z dziecinnych lat jak jeździłam do babci na wieś.Moje dzieci nie mają tej możliwości , wiec znalezienie takiego miejsce gdzie nie ma tej zapomnianej wsi było czyms fantastycznym .Tu nie zależnie od pory roku naprawdę warto przyjechać.... Po za tym pokoje komfortowo urządzone z białą pachnącą i haftowana pościelą, czyściutko czego chcieć więcej .... Polecam
Świetne miejsce , Spędziliśmy tam rodzinny wypad i żałowaliśmy ze tak krótko , ale nie ma tego złego niedługo tam zaś wrócimy . Takich miejsc jest niewiele ze człowiek jadąc do obcych ludzi czuje się jak u siebie w domu. Gospodarze fantastyczni wkładają wiele serca i starań abyśmy na długo pamiętali to miejsce . Posiłki przepyszne i ilości jak dla duzej grupy . Przepyszne domowe przetwory , swojski serek i masełko produkowane na miejscu ,,smaki dzieciństwa,, Duży zwierzyniec który jest pasją nastoletniego syna Mateusza ,Pani Eli ... Chłopak z pasją sie zajmuje tymi zwierzakami , a przy okazji moje szkraby poznały zycie na wsi , karmiac zwierzaki , zbierały jajka , doiły krowę ,robiły masło ...Tego żadne zoo w mieście nie nauczy ,nie pokaże ...Pokoiki czyściutkie i bardzo komfortowo urządzone... Polecam je takim mieszczuchom jak my...
Kontakt
Nowa Huta 20
26-035 Raków
Góry Świętokrzyskie
tel. , 507 553 914, 507553914